Party like it's 2005 czyli lanie po LANie
Spotykamy się, pogramy w klasyki (o ile nie wpadnie Blue Screen) i powspominamy stare dobre czasy (bo kiedyś to było!).
Jak ktoś przyniesie grilla to może i grilla odpalimy a jeśli nie to pewnie nie odpalimy.
Niczego nie obiecujemy, niczego nie gwarantujemy, poza, być może, mile spędzoną sobotą.